Dzisiaj byłam na kółku geograficznym (bardzo lubię geografię, przygotowuję się do konkursu z paroma osobami z mojej klasy i nie tylko). Normalnie określaliśmy klimat i roślinność danego terenu aż tu nagle rozmowa przeszła na jakieś rozgrywki sportowe xD Sytuacja się powtórzyła tylko że tym razem zeszliśmy na tematy religijne dotyczące Sodomy i Gomory xD Kocham takie zejścia z tematu na lekcjach albo dodatkowych zajęciach <3 Dzisiaj na przykład na muzyce rozmawialiśmy o Janie Sebastianie Bachu. Nasz Nauczyciel mówił że pochodził on z wielodzietnej rodziny, tłumaczył że kiedyś wiele dzieci w rodzinie to była norma. Potem zaczął mówić o wykształceniu, że kiedyś nie było łatwo dostać się do liceum i tak dalej. Następnie zeszliśmy na studia i na to jakie zawody dają w naszych czasach najwięcej zarobków xD W końcu zeszło na medycynę :D Kocham muzykę z Naszym Nauczycielem! Szkoda że wszystkie lekcje takie nie są ;) A tutaj macie jeden z utworów jaki słuchaliśmy na muzyce ;) Moje klimaty xD
Osobiście wolę utwór Nick'a Ingmana i Terry'ego Devine-King'a pt."Mars" :D