TROJE DZIECI....
DWA ŚWIATY....
JEDNA PRZEPOWIEDNIA....

Głównymi bohaterami "Szmaragdowego Atlasu" autorstwa Johna Stephensa jest rodzeństwo- Kate, Michael i Emma.
Kate- najstarsza z rodzeństwa (15 lat). Jedyna, która pamięta mamę i tatę. Obiecała opiekować się bratem i siostrą aż do powrotu rodziców.
Michael- (12 lat) mól książkowy. Chudzielec dręczony we wszystkich sierocińcach (jego okulary jakimś cudem zawsze lądują w toalecie). Uwielbia opowieści o magii, zwłaszcza te, w których występują krasnoludy. Ma na ich punkcie lekkiego świra.
Emma- (10 lat) mała, ale waleczna. Dla brata i siostry zrobi wszystko. Uważa Michaela za dziwaka, lecz pobije każdego, kto to powie. Dwa razy ukradkiem wrzuciła do ubikacji okulary brata.
Wspólnie przekonają się, że :
1. Magia istnieje.
2. Emma zna słowo "proszę".
3. Tylko oni mogą uratować świat.
Największym zaskoczeniem będzie to drugie...
Rodzeństwo trafia do sierocińca profesora Pryma. Mieszka w nim troje dzieci, wliczając to Michaela, Emmę i Kate. Budynek jest dziwny i skrywa wiele tajemnic. Pewnego dnia dzieci znajdują jedną z Ksiąg Początku. Przenoszą się w przeszłość. Spotykają przeraźliwe istoty zwane przez tamtejszych mieszkańców jazgulami. W czasie ucieczki do teraźniejszości gubi się Michael... Czy siostry zdołają jeszcze raz cofnąć się w czasie by uratować brata? Czy dzieci odnajdą swoich rodziców? Czy Księżna osiągnie swój niecny cel?
Jeśli chcecie uzyskać odpowiedzi na te pytania to przeczytajcie tę książkę ;)